Sobotnie "Spotkanie z Aniołami" zgromadziło w Klubie Kultury kilkanaście osób na wernisażu. Wśród gości nie było jednak samego autora pięknych prac Jerzego Koleckiego. W jego imieniu przyjechała córka Marta Hordziej. Pan Jerzy przesłał do odczytania list do uczestników wernisażu dzieląc sie w ten sposób swoimi odczuciami:
Szanowni Państwo,
Przyszliście Państwo na wystawę a raczej na "Spotkanie z Aniołami" a autora tych anielskich obrazów nie ma i nie będzie, bo przecież przyszliście Państwo na wystawę a nie na oglądanie aktora.
.